S P A M L A N D

rapeross

rano trzeba wstac
Jezyk

SebaKzn

Arek1987- ciebie kregoslup boli wg rodzicow od cwiczen a ich od czego niby.

Prawda jest taka ze kregoslup jest o wiele bardziej narazony na kontuzje w pracy fizycznej niz na trneingu.
Na treningu jest on stymulowany regularnie i pod kontrola.
Podczas gdy w pracy jest on stale "męczony" bez przerw [ za wyjatkiem tej na jedzneie"

To teraz sie zastanowic co lepsze meczyc 3x po minucie kregoslup 1x w tyg [3xw tyg jesli biezemy pod uwage jego wspol udzial]
Czy systematyczne, ciagle meczenie miesinia 8h dziennie 5x w tyg

~~

Arek1987

SebaKzn

A no napisalem tak "oficjalnie" bo zmeczony bylem i już nie chciało mi się pisac Arek to spopiowalem nic Jezyk

Co do postu nt tego kregoslupa- zadnego nowego nie czytałem i raczej nie zamierzam czytac.

Co do tego że cwiczac malymi ciezarami mozna sobie zrobic krzywde:

Tak, pod jednym warunkiem ze przed slowem "małymi" dodamy slowo stosunkowo -stosunkowo malymi.
Bo jeśli chodzi o kregoslup naprawde za wiekszośc uszkodzen/kontuzji winna jest technika.
Druga zaś przyczyna jest [rzadzej, ale jednak] zbyt duzy ciezar do mozliwosci.
Ale i tak wszystko krazy wogol tehcniki.
Przykladowo:
koles 60 kg bieze na mc pierwszy raz 220 kilo bieze ciezar mimo ze go ugina w nogach, koci grzbiet niemalze juz w pionie ale byle jebnac w dol.
Koles doznal kontuzji kumpel sie go pyta "ty co ci stało?" a on z duma na twarzy w szpitalu odpowiada "wiesz 220 kilo poszlo" a tak naprawde to wina techniki.

Aco do pracy tu nie chodzi o tempo meczenia chodzi o ciągłe meczenie ktore moze byc powolne i o małym natężeniu.
Ale tak naprawde na dluzsza mete jest o wiele bardziej szkodliwe.

Arek1987

SebaKzn

SebaKzn

swoja droga moze to moja wina ze nie rozumiez ponieważ posłużyłem się kolowialnym sformułowaniem niestety bardziej fachowego określenia zapomniałem a nie mam teraz czasu szukac artykułu.
Wiesz jak to jest zaraz do rpacy ide a trening mam

dawid_fix

sebuś....tęskniliśmy za tobą hahahaha Wesoly

Arek1987

Seba, może i ja nie rozumie.Nie wiem. Napisałem to co sądzę, jak uważam, że jest z tymi zmęczeniem.

Chodzi mi o to, że gdy pracujemy, nie zawsze odczuwamy po pracy, że pracowaliśmy, rozumiesz, więc to dla mnie nie jest zmęczenie.Może jest tak, że zmęczylismy się, ale tego po prostu nie odczuwamy.

micbar15

David pisałeś z tym gościem??

SebaKzn

Arek dla ciebie zmeczenie to zmeczenie podczas gdy zmęczenie jest bardziej złożonym zjawiskiem

począwszy od podziału na fizyczne/psychiczne

Fizyczne
Ostre zmęczenie lokalne
Przewlekle zmęczenie lokalne
Ostre zmęczenie ogólne
Przewlekle zmęczenie ogólne

Psychiczne
Znużenie
Monotonia

Rownież są dolegliwości wynikłe bezposrednio z przetrenowania:
Przetrenowanie sympatykotoniczne
Przetrenowanie parasympatykotoniczne

Oczywiscie tych punktow i pod katygori jest pewnie więcej. Chciałem Ci tylko ukaza ze czenia organizmu nie jest tak prosta jak ty to stwierdziłeś nie czuje się zmeczony- nie mam zmęczonych mięsn.

Czesto z przetrenowaniem organizmu idzie w parze przetrenowanie miesnia ale nie koniecznie jest to regul.
Dobra lece szykowac sie do pracy sory za szczepki informacji ale malo czasu mam musze jeszcze zjesc

Arek1987

No Seba może i masz rację.
Ja się za dobrze na ciele człowieka i zachowaniach ciała nie znam.
Napisałem tylko to co wiem i co sądzę.

SebaKzn

A tak swoja droga w jakiej pracy nie czujesz ze pracujesz [fizycznej] w kazdej czujesz nawet pzoornie komfortowa pozycja siedzenia na tasmie w pozycji lekko pochylonej po 8h jest udreka i o wiele bardziej szkodliwe dla kregoslupa niz ten mc tak tępiony przez niektore osoby pokoju nasi rodzice.

I stad mowilem ze to nie prawda że boli cie napewno od wiczenia bo jesli masz problemy z kregoslupem to bdz cie o wiele bolec po pracy niz po treningu - a o tym czesto nikt nie mysli

SebaKzn

SebaKzn